Coraz liczniej powstające prywatne gabinety lekarskie oraz wzrost świadomości Polaków w kwestii dbania o swoje zdrowie powoduje, że promocja placówek medycznych jest nieodzownym działaniem pozwalającym na utrzymanie się w branży. Właściciele firm coraz chętniej powierzają to zadanie profesjonalnym agencjom marketingowym, które posiadają doświadczenie w tym zakresie oraz doskonale orientują się w kwestiach prawnych, którymi branża medyczna jest ograniczona.
W jaki więc sposób skutecznie promować placówkę medyczną, nie łamiąc przy tym zakazu reklamy usług medycznych? Czy właściciele gabinetów i lekarze skazani są wyłącznie na marketing szeptany? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w dzisiejszym wpisie!
Zgodnie z zapisami ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej (Dz. U. z 2011r. Nr 112 poz. 654): Podmiot wykonujący działalność leczniczą podaje do wiadomości publicznej informacje o zakresie i rodzajach udzielanych świadczeń zdrowotnych. Treść i forma tych informacji nie mogą mieć cech reklamy.
Lekarze i placówki medyczne mogą zatem informować o prowadzonej przez siebie działalności, jednak zgodnie z prawem nie wolno im się reklamować. Warto jednak zaznaczyć, że w ustawie nie odnajdziemy definicji, czym konkretnie jest wspomniana reklama. Wyznaczenie tej jakże cienkiej granicy jest często bardzo trudne i niejednokrotnie okazuje się, że dana firma balansuje na granicy tego, co jeszcze jej wolno, a co już jest niestety zakazane. Zagadnienie form promocji przychodni lekarskiej budzi więc niejednokrotnie wiele kontrowersji.
Przeanalizujmy to na przykładzie: pan Jan Kowalski, kardiolog pracujący w prywatnej warszawskiej klinice X, przyjmujący od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-16:00 – w tym przypadku mamy do czynienia z typową informacją. Wystarczy jednak, że do powyższego opisu dodamy takie sformułowania jak: najlepszy lekarz w Warszawie, wykorzystujący innowacyjne techniki leczenia, posiadający szerokie grono zadowolonych Pacjentów i może okazać się, że z drogi informacyjnej wkroczyliśmy na typową ścieżkę reklamową, obarczoną konsekwencjami prawnymi.
Uchwała Naczelnej Rady Lekarskiej numer 29/11/VI z dnia 16 grudnia 2011 roku w sprawie szczegółowych zasad podawania do publicznej wiadomości informacji o udzielaniu przez lekarzy i lekarzy dentystów świadczeń zdrowotnych wymienia dozwoloną listę danych, które mogą być podawane do informacji publicznej:
- tytuł zawodowy
- imię i nazwisko,
- miejsce, dni i godziny przyjęć,
- rodzaj wykonywanej praktyki zawodowej,
- stopień naukowy,
- tytuł naukowy,
- specjalizacje,
- umiejętności z zakresu węższych dziedzin medycyny lub udzielania określonych świadczeń zdrowotnych,
- szczególne uprawnienia,
- numer telefonu,
- określenie cen i sposobu płatności w przypadku przekazywania tych informacji poprzez zamieszczanie ich na stronie internetowej praktyki zawodowej lub poprzez specjalne telefony informacyjne.
W kolejnych zapisach uchwały czytamy, że powyższe informacje mogą być przekazywane jedynie poprzez:
- nie więcej niż 2 stałe tablice ogłoszeniowe na zewnątrz budynku, w którym prowadzona jest praktyka i dodatkowo nie więcej niż 2 tablice ogłoszeniowe przy drogach dojazdowych do siedziby praktyki;
- ogłoszenia prasowe w rubrykach dotyczących usług medycznych;
- informacje zawarte w książkach telefonicznych i informatorach o usługach medycznych w dziale dotyczącym usług lekarskich;
- zamieszczenie informacji na stronach internetowych;
- specjalne telefony informacyjne
Dodatkowo powyższe informacje nie mogą posiadać cech reklamy, a więc zawierać:
- żadnej formy zachęty ani próby nakłonienia do korzystania ze świadczeń zdrowotnych;
- informacji o metodach, ich skuteczności i czasie leczenia oraz obietnic i potocznych określeń;
- określenia cen i sposobu płatności, za wyjątkiem określenia cen i sposobu płatności w przypadku przekazywania tych informacji poprzez zamieszczenia ich na stronie internetowej praktyki zawodowej lub poprzez specjalne telefony informacyjne;
- informacji o jakości sprzętu medycznego.
Czy zatem bazując na powyższych zapisach właściciele placówek medycznych i lekarze są „skazani” na bierne oczekiwanie na Pacjentów? Oczywiście, że nie. Istnieje szereg sposób, aby w umiejętny sposób zaprezentować prowadzoną przez siebie działalność, nie łamiąc przy tym regulacji prawnych.
Korzystnym rozwiązaniem jest nawiązanie współpracy z doświadczoną agencją marketingu medycznego, która zaplanuje konkretny schemat działań, mających na celu wzrost rozpoznawalności marki i pozyskanie nowych Pacjentów. Wykorzystanie popularności Internetu, marketing w wyszukiwarkach, billboardy, smsy, newslettery, umiejętna prezentacja sprzętu medycznego to tylko wierzchołek góry lodowej możliwości, dzięki którym przychodnia lekarska może odnieść sukces w branży.
W związku z tym, że sektor medyczny rządzi się swoimi prawami, trzeba być szczególnie ostrożnym i nie porównywać się do konkurencji. W przeciwnym razie mogą grozić nam konsekwencje prawne, takie jak nałożenie na przychodnię lekarską grzywny, nakaz wypłaty odszkodowania lub publikacji sprostowania. Wszystkie powyższe kary wiążą się ze stratą przychodów oraz pogorszeniem wypracowanego wizerunku marki. Nie warto zatem zbyt pochopnie podejmować jakichkolwiek działań marketingowych na własną rękę.
W kolejnym wpisie na naszym blogu przedstawimy najpopularniejsze formy reklamy placówki medycznej w Internecie oraz podpowiemy, w jaki sposób wykorzystać tkwiący w nich potencjał i przełożyć go na realny dochód.